poniedziałek, 3 listopada 2008

Witaj na stronie o hollywoodzkiej aktorce Angelinie Jolie

Witam, właśnie wpadłeś na stronę internetowa o Tomb Raider i Angelinie Jolie. Chyba powinieneś wiedzieć, kto prowadzi te stronę i z kim masz do czynienia.
Co mam Wam o sobie powiedzieć? Nie będę sie przecież rozpisywać, ze jestem szatynka o niebieskich oczach, długich nogach, czy powalającym uśmiechu, bo to tak naprawdę Was nie interesuje. Ci co odwiedzają te stronę, są zaciekawieni zapewne jak zaczęła sie moja przygoda z TR i Angeliną Jolie.
Ja juz nie pamiętam (wiem, wiem, co za wstyd...) w jaki sposób zetknęłam sie z Angelina po raz pierwszy. Wydaje mi sie, ze to musiało mieć cos wspólnego z samym TR, bo od tego wszystko sie zaczęło.
Będąc w podstawówce, jako mała dziewczynka zetknęłam się z atrakcyjna babeczka z pistoletami kaliber 9 mm na okładce jakiegoś komputerowego magazynu w pobliskim kiosku. Nie wiedziałam w ogóle kto to jest, co to za gra, gdzie to można znaleźć, itp. Pamiętam ze wtedy pytałam koleżanki i kolegów czy może wiedza o co chodzi, ale oni nie byli wcale bardziej obeznani ode mnie. Potem już mnie to nie interesowało, ale z zakupionej gazety wycięłam zdjęcie Lary (no, teraz już przynajmniej wiem o kim mowa) i przykleiłam na szafę. Tak moja przygoda z TR się skończyła, ale do czasu.
Parę lat później mój znajomy pożyczył mi jakąś grę zręcznościowa (pamiętam ze to był TR 5 Chronicles), ale wtedy jeszcze nie skojarzyłam ze to jest gra, której parę lat wcześniej tak zawzięcie szukałam. Od razu mi się spodobała, cos mnie w niej urzekło. To chyba ten klimat, muzyka, bohaterka, wszystko co sprawia, ze każdy kto zagrał w ta grę jeśli jej nie pokochał, to zapamiętał na długo.
No i tak się zaczęło. Od momentu kiedy po raz pierwszy moje palce zaczęły śmigać po klawiaturze, by „ocalić świat przed zagładą”, ja łatałam po sklepach komputerowych i szukałam części TR. Nie miałam jakiejś ogromnej wiedzy na ten temat. Z czasem zaczęłam kolegować się z chłopakami, co im również odpowiadało, bo malo która dziewczyna lubiła gry komputerowe. Ja na tym bardzo skorzystałam, bo dostawałam od nich magazyny komputerowe typu CD-Action, z których mogłam im podbierać coraz to obszerniejsze i ciekawsze artykuły na temat Tomb Raider’a.
Potem, kiedy to mi nie wystarczało i kiedy oczywiście miałam środki (tak, tak, mamusia zainstalowała Internet), mogłam szperać po sieci i dowiadywać się coraz to nowych informacji o TR. Itak tez podejrzewam doszłam z czasem do Angeliny, która wcielając się w role mojej idolki została również moim modelem do naśladowania.
Teraz mogę się poszczycić całkiem obszerna kolekcja zarówno TR jak i Angeliny Jolie. Chcac podzielic sie swoja wiedza i doswiadczeniem, wraz z Mojra zalozylysmy strone o Angelinie Jolie, ktora mamy nadzieje bedziecie wiernie odwiedzac.

Brak komentarzy: