środa, 12 września 2012

UNHCR i rząd Jordanii omawiają sytuację Syryjczyków


Jak wczoraj wspomniałam, faktycznie doszło do spotkania na wysokim szczeblu. 11 września król Jordanii Abdullah II ugościł przedstawicieli Organizacji Narodów Zjednoczonych w Zamku Królewskim w Ammanie (stolicy kraju). Wraz z Wysokim Komisarzem do spraw Uchodźców, António Guterresem oraz Specjalnym Wysłannikiem UNHCR-u, Angeliną Jolie omawiali rozwój sytuacji w Syrii oraz skutki humanitarnej pomocy krajów regionu, w tym Jordanii.
Król mówił o humanitarnych usługach oferowanych Syryjczykom uciekających do Jordanii przed pogarszającymi się warunkami oraz nasilającą się przemocą w rodzimym kraju.










Natomiast podczas rozmowy z ministrem spraw zagranicznych Jordanii, Nasserem Judeh'em, Abdullah II pochwalił UNHCR za pomoc okazaną Jordanii w celu zapewnienia pomocy dla osób wysiedlonych.
Z kolei Judeh podkreślił usługi świadczone przez Jordanię syryjskim uchodźcom. Powiedział, że Jordania pod dowództwem Jego Królewskiej Mości, króla Abdullaha II, nadal będzie oferowała pomoc syryjskim braciom. Mimo skromnych środków, w szczególności braków energetycznych i zasobów wodnych na polach. Minister apelował do społeczności międzynarodowej o wsparcie Jordanii, która została gospodarzem uchodźców. Docenił również pomoc niesioną przez kraje świata arabskiego, inne państwa i organizacje międzynarodowe.

Minister potwierdził potrzebę znalezienia politycznego rozwiązania kryzysu w Syrii i położenia kresu przemocy i rozlewu krwi. Także zachęcał wspólnotę międzynarodową do przyjęcia siebie odpowiedzialności oraz pomocy krajom danego regionu, by uporać się z konsekwencjami generowanymi przez kryzys w Syrii.

Wysoki Komisarz ONZ powiedział, że Jordania jest regionalną siłą stabilizacyjną i wezwał wspólnotę międzynarodową do pomocy dla kraju, aby pomieścić syryjskich uchodźców. Minister Spraw Zagranicznych wraz Jolie i Guterresem wizytował wczoraj obóz dla uchodźców, Zaatari podczas którego obserwowano edukacyjne i zdrowotne usługi oferowane uchodźcom.

Brak komentarzy: