sobota, 14 kwietnia 2012

Jolie w gwiazdozbiorze Ridleya Scotta?

Słynny reżyser wciąż kompletuje obsadę do swojego kolejnego filmu, zatytułowanego „The Counselor”. Projekt opisywany jest jako „To nie jest kraj dla starych ludzi” na sterydach. Autorem scenariusza jest sam Cormac McCarthy, jeden z najwybitniejszych obecnie amerykańskich pisarzy. Oficjalnie w głównej roli został obsadzony Michael Fassbender, który zaledwie parę chwil temu miał okazję pracować ze Scottem na planie „Prometeusza”, którego akcja nawiązywać będzie do wątków słynnej serii o Obcym. Aktor jest znany szerszej publiczności z występu w chociażby takich filmach, jak „Wstyd”, „Niebezpieczna metoda”, czy „X-Men: Pierwsza klasa”. Fabuła „The Counselor” skupia się na historii szanowanego prawnika (w tej roli Fassbender), który wchodzi w narkotykowy biznes z nadzieją, że szybko uda mu się z niego wyplątać. Los chce inaczej, więc mężczyzna musi walczyć nie tylko o reputację, ale i o życie.
Do aktorskiego grona ma szansę dołączyć Angelina. Być może na planie spotka Jeremy'ego Rennera, Javiera Bardema, Natalie Portman, Bradleya Coopera, a także swojego życiowego partnera, Brada Pitta. Jak wszyscy dobrze pamiętamy Angie i Brad poznali się w 2004r na planie filmu „Pan i Pani Smith”. Od dawna para była pytana o to, czy i kiedy wystąpi w kolejnym wspólnym filmie. Wygląda na to, że w końcu znaleźli projekt, którym oboje są równie zainteresowani. Nie wiadomo jeszcze, w kogo mieliby się wcielić, jednak podobno prowadzą rozmowy w sprawie ról epizodycznych. Chociaż portal Deadline spekuluje, jakoby Jolie miała przypaść w udziale główna rola żeńska - femme fatale o imieniu Malkina. Niebawem przekonamy się, czy owa plotka zawiera ziarno prawdy.
Zdjęcia mają ruszyć w czerwcu - zaraz po tym, jak Scott skończy prace nad "Prometeuszem" i zanim Jolie będzie musiała udać się na plan "Maleficent". A propos opowieści o śpiącej królewnie - studio Walta Disneya ogłosiło, że amerykańska premiera filmu odbędzie 14 marca 2014 r. Odległa perspektywa, czeka nas niemal dwuletnie oczekiwanie. Miejmy nadzieję, że główny projekt dzisiejszego newsa (z Angie na pokładzie ;) trafi na ekrany dużo wcześniej.

Brak komentarzy: