sobota, 13 lutego 2010

Angelina Jolie nie adoptuje sieroty z Haiti!


Angelina Jolie i Brad Pitt byli jednymi z pierwszy gwiazd, które zareagowały na tragiczne wydarzenia na Haiti. Para udała się z pomocą dla potrzebujących niemal natychmiast po tym, jak uruchomiono lądowisko w zniszczonym trzęsieniem ziemi kraju. Oczywiście media od razu ogłosiły, że odwiedzająca obozy dla sierot Angelina planuje adoptować dziecko, którego rodzice zginęli pod zawalonym budynkiem.

Podczas kolejnego pobytu Jolie i Pitta na Haiti, który miał miejsce na początku tygodnia, aktorka wystąpiła w spocie dla telewizji CNN. Apelowała do organizacji rządowych i osób prywatnych, aby wspierali akcję pomocy dla potrzebujących. Przy okazji zdementowała doniesienia o adopcji haitańskiego dziecka, które ponoć miało uratować jej związek z Bradem.

Nie róbcie sierotom fałszywej nadziei – prosiła Jolie. Jestem zawsze otwarta na dzieci na całym świecie. Jesteśmy rodziną, która w każdej chwili może się powiększyć. Obojgu nam to odpowiada. Ale obecnie mamy inne cele i skupiamy się na naszych dzieciach, które potrzebują uwagi. Nie przylecieliśmy na Haiti, żeby adoptować dziecko. Jesteśmy tu po to, żeby zobaczyć, co możemy zrobić dla niezliczonych sierot, które straciły wszystko.

Adopcja to nie kaprys – dodaje. Nie powinna być reakcją na tragedię, ale głęboko przemyślaną decyzją. Tym bardziej, że na Haiti działy się straszne rzeczy już przed trzęsieniem ziemi i doskonale zdajemy sobie sprawę, że ten kraj potrzebuje długotrwałej pomocy, a nie jednego uratowanego dziecka, którym poc

Brak komentarzy: