niedziela, 23 listopada 2008
Kolejna bajka z Angelina w roli glównej
Od momentu kiedy Angelina Jolie związała się z Bradem Pittem, media zazwyczaj przedstawiają Angie jako ta „zła” uwodzicielkę mężczyzn, gdzie Aniston jest przedstawiana jako słodka porzucona, drobna kobietka, która opłakuje po katach stratę swojego męża.
Teraz jednak „Us Weekly” rozpisuje się na temat Angeliny która torturuje Jen. Numer zawiera informacje dotyczące Angeliny która ponoć obnażała się przed żonatym jeszcze Bradem Pittem na planie Mr. And Mrs. Smith, po to by go uwieść, co Angelina mówi na temat Jen za jej plecami lub dlaczego Jen nie chce obwiniać Brada za rozpad ich małżeństwa. Ciekawe …(buahaha)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
4 komentarze:
O_O Czego te pismaki nie wymyślą...
Taaaa jasne, bo to podstępna czarownica była, która rzuciła czar na kochającego [cudzego] męża. Następnie rozebrała się, odtańczyła taniec gogo na zamontowanej specjalnie w przyczepie Angie rurze, wysmarowała strategiczne miejsca bitą śmietaną, zbiła Pitta pejczykiem, a na koniec zabrała go na najwyższy budynek w mieście i skoczyli z dachu, niczym filmowa Mrs Smith. I tak zawróciła niewinnemu Bradusiowi w główce, że w te pędy rzucił swoją ukochaną żoneczkę, dla której to był cios w samo serce, przeżyła szok, wcale się tego nie spodziewała, bo między nimi w ogóle się wcześniej nie psuło, przecież Jen od zawsze pragnęła mieć gromadkę dzieci i kochającą się rodzinę. A ten niedobry Brad wszystko zepsuł i ta wstrętna złodziejka cudzych mężów, która śmiała być mądrzejsza, piękniejsza i mieć większe usta od niej… Ojej, ojej, bezdenna rozpacz i jeszcze na dodatek ta, ta, ta… Jolie śmieje się za plecami skrzywdzonej Aniston i koszmarnie ją torturuje! Po prostu ZUŁO najwyższego kalibru.
Ludzie, litości.... Brukowce staczają się do rynsztoków coraz bardziej.
Swoją droga ciekawą fotografią ozdobiłaś news. To kadr z jakiegoś filmu animowanego, czy rysunek? Pochwal się :]
To obrazek z Wanted.
Domyśliłam się, że rys jest związany z 'Wanted', bo spluwa w ręku i chyba red viper w tle stoi, ale to przecież nie jest fotos z komiksu, prawda? Bo komiksowa Fox, zupełnie nie przypomina Angie i na dodatek ma lisie uszy ;]. Czyli to ktoś prywatnie namalował, tak?
Wydaje mi sie ze tak. Zdjecie znalazlam w internecie.
Prześlij komentarz