poniedziałek, 18 maja 2009

Czy Angelina jest na granicy załamania nerwowego?


Osoby pracujące na planie nowego filmu Angeliny, Salt, już nieraz donosiły, że aktorka nie jest w dobrej formie psychicznej. Aktorka bardzo często prosi o przerwanie zdjęć, by w samotności udać się do swojej przyczepy. Wraca po kilkunastu minutach z załzawionymi oczami. Wygląda na to, że gwiazda nie radzi sobie z rozpadem jej związku z Bradem.

Jeden ze statystów doniósł dziennikarzom, że podsłuchał jedną z rozmów telefonicznych, którą Jolie przeprowadziła ze swoją zaufaną przyjaciółką.

- Mówiła, że jest na granicy załamania nerwowego – relacjonuje statysta. Wyznała, że jest strasznie samotna i traci grunt pod nogami. Twierdzi, że wszyscy chcą ją dopaść. Ma dosyć wszystkich doniesień mediów i nie może patrzeć na okładki tabloidów, bo wie, że się na nich znajdzie. Wyglądała na przygnębioną, zdezorientowaną i zdesperowaną.

Tymczasem znajomi Pitta twierdzą, że aktor rozkazał Angelinie, by ta towarzyszyła mu podczas jego wizyty na Festiwalu Filmowym w Cannes. Ona jednak nie chce nigdzie jechać. Brad wie, że nieobecność Angeliny rozjuszy brukowce. Zagroził jej, że ją zrujnuje, jeśli nie będzie z nim współpracować.

Brak komentarzy: