Sekta scjentologiczna nie przestaje działać i nadal próbuje zwerbować w swoje szeregi kolejne gwiazdy. Nie tak dawno chciano zrekrutować Victorię i Davida Beckhamów, jednak się nie udało. Amerykańskie media donoszą, że tym razem celem sekty stała się Angelina i jej rodzina. Ponoć jej status mógłby być równorzędny z Tomem Cruisem. Po jakimś czasie mogłaby go nawet zastąpić.
Aktor próbował już zwerbować Angelinę kilka lat temu. Po raz pierwszy skontaktował się z nią po tym, jak urodziła Shiloh. Chciał ją wtedy uhonorować specjalną nagrodą Scentologów za akcje humanitarne, w których brała udział. Angie grzecznie odmówiła.
- Próby nie ustają, bo Scjentolodzy potrzebują kogoś takiego jak ona - zdradził jeden z członków sekty. Zainteresowanie naszym kościołem [?!] drastycznie spada i potrzebujemy kogoś, kto je ożywi. Jej nazwisko przyciągnęłoby setki tysięcy ludzi. Jest dla nas idealna. Widok jej szóstki dzieci na naszej niedzielnej mszy byłby wyjątkowo uroczy.
Aktor próbował już zwerbować Angelinę kilka lat temu. Po raz pierwszy skontaktował się z nią po tym, jak urodziła Shiloh. Chciał ją wtedy uhonorować specjalną nagrodą Scentologów za akcje humanitarne, w których brała udział. Angie grzecznie odmówiła.
- Próby nie ustają, bo Scjentolodzy potrzebują kogoś takiego jak ona - zdradził jeden z członków sekty. Zainteresowanie naszym kościołem [?!] drastycznie spada i potrzebujemy kogoś, kto je ożywi. Jej nazwisko przyciągnęłoby setki tysięcy ludzi. Jest dla nas idealna. Widok jej szóstki dzieci na naszej niedzielnej mszy byłby wyjątkowo uroczy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz